Późno zdiagnozowane SMA nie pozostawiło Franiowi Marcinkowskiemu wiele czasu na zebranie środków na ratującą życie terapię genową. Z uwagi na naglący czas akcja charytatywna przebiegała bardzo dynamicznie, towarzyszyły jej też ogromne emocje.

Poruszeni heroizmem walczących o życie syna rodziców postanowiliśmy włączyć się w zbiórkę. Od słów do czynów, niezwłocznie przeszliśmy do działania. Spośród naszych bestsellerowych produktów wybraliśmy szafę przesuwną i narożnik rozkładany. Następnym krokiem było wystawienie tych mebli na publiczną licytację.

Opublikowane w facebookowej grupie Drużyna Frania vs SMA ogłoszenia, cieszyły się sporym zainteresowaniem. Chcący wesprzeć zbiórkę ludzie przebijali oferty, deklarując coraz wyższe kwoty. Finalnie na subkonto Frania Marcinkowskiego trafiło ponad 3 000 zł. Dostawy wylicytowanych mebli zrealizowaliśmy na własny koszt, aby maksymalna kwota pieniędzy zasiliła zbiórkę.

Dziś już wiemy, że cel szczęśliwie został osiągnięty. Franio Marcinkowski po podaniu kosztownego leku powoli wraca do zdrowia. Cieszymy się, że dokładając swoją cegiełkę, przyczyniliśmy się do ratowania życia chłopca. Dziękujemy wszystkim, którzy poszli za naszym przykładem.